Dla zachęty, po starannym wykonywaniu tego ćwiczenia regularnie wiele razy dziennie po kilka razy, po tygodni zaczniemy odczuwać wyciąganie dołka porównywalne z tym przy noszeniu pompki próżniowej.
Opis z obrazka z pod linku
Stój w sposób luźny nie ściągając ramion do tyłu (postawa z tendencją do zgarbienia na stojąco). Następnie w sposób powolny przy pełnym skupieniu ściągaj łopatki bez poruszania ramionami, po trzecim ruchu łopatki powinny dotykać się jedna drugiej. To bardzo ważne skupiaj swoją uwagę tylko na łopatkach których ruch ma kierować się zgodnie ze strzałkami na rysunku z plecami. Dodam że czym wolniej robimy to ćwiczenie tym bardziej wzmacniamy mięśnie na łukach żebrowych w miejscach które zaznaczyłem na zdjęciu po prawej stronie. Ten konkretny ruch łopatek sprawi że po pewnym czasie poczujemy jak całe łuki żebrowe się rozciągają (oddalają od mostka) co sprawi że przestrzeń wokół mostka będzie wyciągana, efekt wyciągania mostka po pewnym czasie wykonywania tego ćwiczenia będzie taki jak po założeniu pompki próżniowej, z tą różnicą że jednocześnie wzmacniamy mięśnie które trwale działają wyciągająco na mostek. Specjalista z medycyny alternatywnej który polecił mi to ćwiczenie, twierdził że po 2 tygodniach ćwiczeń pięciolatek z miękkimi kośćmi i chrząstką wyleczył się z lejkowatej klatki.
https://imgur.com/8XgqawQ