O Pawlaku ja już mam wyrobione zdanie, byłem tam dwa razy. Pamiętam jak ostatnim razem była dziewczyna na wyciągnięciu i też narzekała na jakieś problemy cały czas. Dopiero przy operacji okazało się że aorta przyrosła do blachy. Przy wyciaganiu dziewczyna prawie się wykrwawiła. W Polsce nie robi się tomografii, wszystko jest na czuja.
Wiem, że zdarzają się różne skutki uboczne tej operacji, mam nadzieje, że w moim przypadku nic takiego nie ma.
Chociaż znam tez przypadki, że podczas operacji było uszkodzone płuco itp także nie zawsze jest kolorowo i powiem, że bardzo się boje operacji wyjęcia.
Wszyscy mówią, że to pikuś w porównaniu do wlozenia, jednak mimo wszystko nadal jest to poważna operacja skoro mogą zdarzyć się takie rzeczy.
A z tą dziewczyna jest wszystko ok?? Czy nie wiesz jak to się skończyło w jej przypadku.