[PE; wiek: 31 lat] - czy operować?

[krzywo]

Jestem tu nowy mam 31,5 roku, późno się biorę za mój problem, ale wcześniej nie miałem odwagi, bo dość dużo słyszałem o powikłaniach operacyjnych i mocno rodzice mi odradzali zabiegu operacyjnego. Z waszych doświadczeń trzeba operować? Jeśli tak to jaką metodą, kości 30 latków nie są już takie gibkie jak 1x-2x latków.

Wzr/waga: 186cm/84kg

Dołek który zmierzyłem, zagłębienie około 3 - 3,5 cm. Dolegliwości jakie odczuwam to: skolioza, ból pleców w krzyżu, mocno wystający brzuch do przodu, wywinięte żebra do przodu. Nie mam duszności.

Jestem w trakcie konsultacji z internistą od którego oczekuje skierowania na spiro, RTG klatki piersiowej, tomografi, UKG i EKG.

https://zapodaj.net/cc838af80abaa.png.html
https://zapodaj.net/ce983515bf777.png.html
https://zapodaj.net/aad945568c585.png.html


Proszę o sensowne podpowiedzi, czy wg. was warto operowac sie w wieku 31lat ?

[mikolaj2715]

Byłem na sali co miał +60 lat i już musiał się operować, bo coś na jego serca to wpływało i się udało i leżal następnego dnia na intensywnej.

[krzywo]

Internista zlecił RTG - przód i boczne.

Wynik badania: Rtg klatki piersiowej PA+ boczne
Opis badania: Jamy opłucnowe wolne od płynu. Płuca bez zmian ogniskowych i zagęszczeń miąższowych. Serce niepowiększone. Cień śródpiersia nieposzerzony, wnęki płucne również nieposzerzone, naczyniowe.

Na leżąco wgłębienie ma 18mm w stosunku do reszty, max 20mm, na stojąco dochodzą wady postawy i wtedy mam 2,5cm.

Nie moge zdradzić nazwy szpitala, bo informacje pozyskałem drogą nieoficjalną, w szpitalu rok temu była dziewczyna, która wyjechała prawie na drugi świat, przy obracaniu prowadnicy stosujac metode nussa przycisneli serce, skapneli się dopiero rano, ale serducho już było mocno wyczerpane, nie wiem ostatecznie jak to się skończyło, ale zjechała się komisja wypadkowa do szpitala... więc chyba zgonem.

To tak w kwesti operacji i 8% powikłań przy metodzie nussa, najwazniejszy jest zespół i miejsce, zawsze się bałem tej operacji i tyrałem mocno przez liceum i studia na siłowni, ale nic to nie pomogło.

Dziś pracuje dużo przy biurku i brzuszek się pojawił bo metabolizm zwolnił, nie mam 65kg t zerowej masy tłuszczowej tylko 85kg... moje przemyślenia. to że jeśli się zoperuje klatę nie zmieni wystających żeber przy PE, nie zmieni "garba", łopatek skierowanych do przodu oraz skoliozy z która dużo walczyłem.

Dlatego po prostu nie wiem co robić ... spróbuje namówić lekarza aby mnie skierował na spirometrie albo tomograf

[Kriter]

Ja robiłem operację w wieku 34 lat. Jak Ci bardzo to przeszkadza to czemu nie?

[krzywo]

Nie wiem już sam, czy iść czy już sobie odpuścić.
Kriter a ty jak duże zagłebienie miałeś? Jak to mierzyłeś? Na stojąco czy leżąco-z dociskiem do podłoża?
W jakim szpitalu byłeś i kto cie operował?

pzdr

[pectusup]

Dokumentacja co do powikłań wygląda następująco http://pectusup.pl/index.php?topic=38.msg173#msg173 , podpisuje się to dzień przed zabiegiem, nawet jest ujęty zgon pacjenta

Także decyzja z mojej strony była zdecydowana i byłem przygotowany na  najgorsze, przy czym wiedziałem że operujący tam torakochirurg ma najlepsza opinię (dr Buczyński) i  sądzę że to dzięki niemu wyraziłem zgodę na ten zabieg 

[krzywo]

Zastanawiam się do kogo iść z Wrocławia, myślę nad dr. Kasprzakiem

Czy mozesz wrzucić foty, po operacji, jak teraz wyglądasz?

[Kriter]

Nie wiem już sam, czy iść czy już sobie odpuścić.
Kriter a ty jak duże zagłebienie miałeś? Jak to mierzyłeś? Na stojąco czy leżąco-z dociskiem do podłoża?
W jakim szpitalu byłeś i kto cie operował?

pzdr

Poczytaj moją relację, ja miałem wskaźnik Hallera około 10, mega krater - 5 może nawet 6 cm. Miałem operację w Rabce.

[halibana]

Ja mogę polecić  dr Krystiana Pawlaka. Nie widzialem go dawno, nie wiem jak mocno jest zmotywowany (lekarze tez sie czesto wypalaja)   ale na tamten moment (2010) zaufałbym mu dajac na stól swojego malego syna gdyby tez mial PE.

Moge polecic zatem szpital na Szamarzewskiego w Poznaniu i dr Krystiana Pawlaka. Z jego ogromnym doświadczeniem, moze ustalicie czy  operować czy dać spokój hmmm. 


Ps
Mysle ze troche za bardzo sie przejmujesz komplikacjami. Jakby było 15-20 procent to bym sie zaczal zastanawiac. No tak czy inaczej to  oddsy Ci spadaja, bo ja mialem komplikacje i lezalem miesiac hehehe