Nowa PE

[stop]

Jednak kwestia tego w jakim stopniu mostek zostanie wypchnięty, tym bardziej że przy tego typu korektach może  nie być to całościowe , jedno żebro bardziej odstaje, dlatego też samo wzmocnienie może nie przyniesc znacznych efektow, a jedynie ich zabieg, zerknij tutaj https://www.youtube.com/watch?v=tlptK0sRIV4

[krysiazg]

Jeśli dodatkowo masz problem z sercem to sprawdź jeszcze poziom tsh, takie badanie też zleca lekarz rodzinny, według mojego kardiologa częściej kłopoty z sercem sa przez tarczycę niż przez klatkę.

[stop]

A czy miewasz poza uczuciami "ciężkosci", dodatkowe objawy  tj. nietolerancja ciepla, wysilkowa, mala ilosc energii ?to  typowe objawy u pacjentow PE wg Schaara, wskaznik hellera w tym przypadku wykazałby czy ma to zwiazek z PE, jednak szybciej wykonac tak jak wyzej tsh

[Iza]

ograniczona tolerancja na wysiłek,brak energii owszem.Czasem wstaje z łóżka i czuje się zmęczona,schody albo dłuższy ''postój'' w miejscu ale to chyba normalne 

[krysiazg]

zmęczenie jest bardziej objawem problemów z tarczycą niż klatką ;-)

[Iza]

Cenne informacje.Sprawdzę to.Piętrzy mi się tych badań. A taki ze mnie okaz zdrowia (na pierwszy rzut oka) który wcale do lekarzy nie chodzi... 

[krysiazg]

Ja stawiałabym na tarczycę a właściwie jej nadczynność, akurat pasują objawy, niska tolerancja wysiłku, zmęczenie czy problemy z pokonywaniem schodów, co ciekawe problemy z oddychaniem może dawać i pectus i tarczyca. Dodatkowo jesteś kobietą i miewasz  problemy z sercem to znak, że powinnaś zrobić tsh, ft3 i ft4 tak na sam początek.

[Kriter]

Brak energii, ospałośc, duszności to też mogą być obajwy nerwicy i depresji. Kiedy u Ciebie pojawił się dołek?

[kangur]

Brak energii, ospałość, duszności to też mogą być objawy choroby tk. łącznej.

[Iza]

Kriter
zadałeś świetne pytanie,dokładnie nie pamiętam kiedy pojawił się dołek ale myślę że ok.7-8ego roku życia.Jestem charakterna ale nie ma to nic wspólnego z nerwicą a już na pewno nie depresją  

[Monia91]

Hej, ja byłam operowana półtora roku temu, teraz mam 24 lata...moją relację możesz przeczytać tutaj -> http://www.pectus.pl/index.php/topic,3946.0.html

Wycierpiałam się ale nie żałuję, przynajmniej dopóki mam w sobie blaszkę. Niestety bóle mam do tej pory i może to przez wiek może po prostu mam pecha ale czasem ciężko jest. Miałam podobną wadę, tylko mniej wystające żebra. Jeśli chcesz się zoperować dla wyglądu to polecam, bo w końcu wyglądam normalnie i mały biust wygląda bardziej okazale niż przed operacją Co do oddechu to nic się nie zmieniło, ale jeszcze za wcześnie o tym mówić bo cały czas noszę w sobie blaszkę. Wybór należy do Ciebie

[Iza]

Monia91
Twoją historię przestudiowałam już dawno żałuję tylko,że nie mogę obejrzeć zdjęć
Na chwilę obecną jestem na etapie bicia się z myślami...

[Monia91]

Moje zdjęcia, mam nadzieję, że uda się odczytać

Przed:
http://iv.pl/images/45660359219076351139.jpg
http://iv.pl/images/77437858010354123299.jpg

Po:
http://iv.pl/images/41325930411794347903.jpg
http://iv.pl/images/41955236430801428593.jpg
http://iv.pl/images/91110455227579389436.jpg

[Iza]

Monia91
Jest mega-zazdraszczam
Wiesz już kiedy wyjecie?

[Monia91]

Dziękuję Jestem zadowolona z wyglądu. Po bokach blizn prawie nie widać - to te od płytki. A na środku mam od Ravitcha bliznę i wcale mi nie przeszkadza. Wolę patrzeć na nią niż na dziurę

Wyjęcie jeszcze nie wiem kiedy. Pod koniec stycznia jadę do Poznania się pokazać i może coś już będę wiedziała. Oby, bo chętnie pozbędę się blachy i odpocznę od pracy ;p

Ogólnie streszczając...mimo naprawdę wielkiego cierpienia polecam się zoperować