Witam wszystkich. Mój 15 letni syn miał operację na lejkowatą klatkę piersiową 18.06.2015r. w Zakopanem. Ma wstawione dwie płyty tytanowe. Zabieg przeprowadził dr Kaliciński.
Operacja trwała 2,5 godz., następnie dwie doby na OIOM. Operacja przebiegła bez powikłań. Również po operacji nie było żadnych komplikacji. Ból był bardzo duży przez dwa dni po wyjściu z OIOM. Po trzech dniach po operacji następuje zdjęcie cewnika, pionizacja, przychodzi rehabilitant i powolutku wraca się do funkcjonowania - wstawanie z łóżka, spacery, ćwiczenia oddechowe. Ból stopniowo zmniejsza się. Pobyt w szpitalu trwał 12 dni, po operacji ósmego dnia do domu. Syn przebywał na oddziale dla dzieci. Oddział wyremontowany w 2014r. roku, czysto, ładne sale, personel ok. Od 7 lipca syn rozpoczął, mówi, że ciężką

, rehabilitację. Na rehabilitację od początku jeździ ok. 25 min. tramwajem. Rehabilitantka jest rewelacyjna. Sześć tygodni po operacji ból jest przy kichaniu, kaszlu, przy podnoszeniu się np. z krzesła. Może leżeć na boku, tak że lepiej śpi, ponieważ nie tylko na plecach. Teraz w czasie upału kąpie się w jeziorze, jednak pływanie jeszcze musi odpuścić, chociaż pierwsze próby już za nim.
W mojej ocenie, było ciężko.., ale warto było to zrobić . Pozdrawiam wszystkich.