Dzisiaj napisałem na innym temacie dłuższą wiadomość.
Wkleję ją też tutaj:
Bólu sie nie bój, wiedząc przed oczami cel do przezycia jest kazdy ból -
a tutaj jest znosnyDla mnie ból zwiazany z operacją i wyjeciem plytki po latach to byl spoko do przezycia. [najpierw 6.5/10 tylko dlugotrwaly , wyjecie 4/10]
Wiedzac po co to robie, i jakie mam marzenie i pamietajac, jak bardzo wg mnie zmieni to moje zycie [ jak mnie to odblokuje na wszystko]
Te bóle były niczym
Powiem Więcej, miłem w chuj komplikacji i nieogarniętą odmę ogromną
i przebijany nowy dren na żywca [odrobina morfiny, ktora nic nie dała]
Ból przy przedziurawianiu klatki na żywca [nawet było słychać przebijanie się i jak zassało tam powietrze] przez dyżurującego tokarochirurga, a potem najgorsze w zyciu uczucie wkładania na siłe tam rurki plastikowej, to wszystko było do przezycia wiedzac po co to jest. Skala bólu 9.85/10 - nie wiem jak nie zemdlałem ??
Mimo wszystko, jak przemyślałem
Przeżyłem już ponad 7 lat, od kąd mam prosta klatkę
Teraz jak pomyśle, czy warto było ją prostować pod względem medycznym - nie wiem, fifty fifty ?
Ale pod względem tego, jak bardzo to mnie odblokowało na każdą czynność w życiu tj:
Chodzenie na basen, granie w piłkę bez koszulki, dumę wewnętrzną że nie ma dziurska
Spokój wewnętrzny,
fakt ŻE Mogłem jechać w grupie 20 znajomych na tydzień do Władysławowa bez cienia zastanowienia, ALBO że jak jesteśmy na imprezie z basenem na dworze, ze moge tam wskoczyć pierwszy na bombę i namówić wszystkich innych bez najmniejszego cienia krempacji. - te wszystkie czynniki, ktore sprawily ze
JUŻ nigdy WIĘCEJ nie musialem kupowac już koszulki, biorac pod uwagę to, czy będzie uwidaczniała czy zasłaniała dziure.
To wszystko tak bardzo stworzyło to kim teraz jestem, że drugi raz bym się zdecydował na operację i robienie drenów na żywo ŻE Polecam Poniżej na fotce progress.w marcu 2010 mialem zlaozenie plytki
w czerwcu 2012 pierwszy raz poszedlem na siłownie 2,5 roku po zalozeniu.
w marcu 2016 wyjecie plytki po 6 latach

foto wykonane w sierpniu 2017,
Pozdrawiam