Reklama
|
 |
|
Pokaż wiadomości
|
Strony: [1]
|
3
|
Pectus Excavatum / Pectus Carinatum / Operacja / Odp: Operacja w Krakowie czy Poznaniu?
|
: Maj 25, 2018, 07:58:29
|
Ogólnie to jestem bardzo zadowolony, operował mnie dr. Warmus, z prof. Kużdżałem. Moja wada to była wada podkowiasta, trochę lejkowatej, trochę kurzej, taka mieszana można powiedzieć. Miałem z nią duży problem bo np nie mogłem nosić normalnych koszulek bo uważałem że mi wszystko widać. Tam miałem nie dość że taki dołek, to lewa część była dużo wyżej niż prawa i miała taką wypukłą część, która nie naturalnie wyglądała. 24.04.2018 miałem operację w Krakowie w szpitalu Jana Pawła II, uważam że zrobili bardzo dobrą robotę. w sumie myślałem że będą mi to wypukłą część przycinać a wklęsłą uwypuklać, ale po operacji dr Warmus, powiedział mi że w zasadzie wszystko przycinali. Na początku był plan że będą mi na 3 lata dawać szynę Nussa, ale dr Warmus powiedział dzień przed operacją, że dopiero na stole operacyjnym zdecydują jak będą robić, okazało się że nawet nie potrzebowali tam wstawiać szyny. także fajnie że już nie muszę wracać do szpitala za 3 lata na wyciągnięcie. Doktor powiedział mi że za 3 msc od operacji będę mógł już przejść w tryb normalny, czyli robić wszystkie czynności co dotychczas. miałem miesiąc zwolnienia L4. Od sierpnia zaczynam chodzić 2 razy w tygodniu na basen. Chodzę w koszulkach obojętnie jakich, co dla mnie jest nowością, bo wcześniej musiałem starannie wybierać (najlepiej z kołnierzykiem w poziome paski, o Boże to było okropne). Teraz już zamykam temat z klatką, po prawie 35 latach  Jak macie pytania to śmiało Pozdrawiam Szymon
|
|
|
9
|
Pectus Excavatum / Pectus Carinatum / Operacja / Odp: Operacja w Krakowie czy Poznaniu?
|
: Sierpień 12, 2017, 10:35:15
|
Niedługo wrzuce zdjęcia mojej klaty. Pompke Klobego próbowałem przez pół roku, bo tak mi zalecił dr Orkiszewski. Strategia była taka że pompką część wklęsłą podniesie się do góry, a później założy orteze na część wypukłą. Dr z Nowego Jorku, powiedział że na moją wadę nie zakłada się ortezy. To ja powiedziałem, ok, to przynajmniej sobie pompką dalej będę pompował i tą częśc wklęsłą podniosę. Na to dr Joe, się uśmiechnął, i powiedział że jak chce to mogę próbować pompki, ale wg jego doświadczenia pompka nie daje trwałych wyników, ale jak chce to mogę próbować. Trochę to się zgadza z moim doświadczeniem, bo przez 6 miesięcy pompowałem po dwie godziny dziennie i jak przestałem to po tygodniu klata wróciła do standardowego położenia. Z drugiej strony jest gościu (gdzieś na tym formu znalazłem linka), który twierdzi że jeżeli pompuje krócej ale częściej to potrafi uzyskać trwały efekt.
Ale nie wiem czy chce dalej testować pompkę, bo trochę się boje (może niepotrzebnie) że ta część wypukła będzie jeszcze bardziej wypukła i tak mi zostanie. to po prostu odpuściłem pompke i teraz zmierzam w kierunku operacji (czy w Krakowie, Poznaniu, czy w Lubinie operacja plastyczna-jeszcze nie wiem, ale raczej chyba Kraków)
Pozdrowienia Say
|
|
|
10
|
Pectus Excavatum / Pectus Carinatum / Operacja / Operacja w Krakowie czy Poznaniu?
|
: Sierpień 12, 2017, 09:33:37
|
Cześć! Mam 34 lata i rok temu podjąłem decyzję, że chce w końcu zamknąć sprawę mojej klaty i zlikwidować wadę. Mam wadę mieszaną, tzw pectus arcuatum. Rok temu pojechałem do dr Orkiszewskiego do Poznania, pomyślałem że moją wadę może da się naprawić nieoperacyjnie. Więc pojechałem tam we wrześniu 2016, dr Orkiszewski z synem zalecili mi ćwiczenia, później w grudniu kupiłem pompkę Kolbę, stosowałem ją pół roku. Później przyszedł czas na ortezę, ale dr powiedział że z racji że nie mieli takich przypadków jak ja, i z racji na mój wiek chcieliby skonsultować moją wadę z dr Joe, z Nowego Jorku, z T-Brace System, który akurat miał przyjechać do Polski do Poznania. Więc przyjechał w określony dzień. Niestety Dr Joe, powiedział że akurat mojej wady nie da się wyleczyć ortezą. Ale co mi radzi to "spiłować" część wypukłą, a do części wklęsłej zalecił ćwiczenia żeby zamaskować wadę. z ćwiczeniami to ja już wiedziałem że raczej nie bo mogą nawet uwypuklić wadę, ale to "spiłowanie" dało mi do myślenia. Więc pojechałem do chirurga plastycznego w Lubiniu, powiedział że dałoby się spiłować moją wypukłą część, a w tą wklęsłą można by dać np mój tłuszcz żeby wypełnić. Na pewno to jest jakaś opcja. Później przeglądałem internet i znalazłem taki link https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4900868/Jest to opis operacji z wadą podobną do mojej, którą zrobili zmodyfikowanym Ravitchem ale bez płytek. Pomyślałem że może warto by jednak spróbować to operacyjnie zrobić... Poszukałem na tym forum i znalazłem dobre opinie o dr. Warmus z Krakowa (szpital Jana Pawła II). Jestem z okolic Wrocławia, a właśnie tego posta pisze z Krakowa, gdzie dwa dni temu byłem u dr.Warmusa na wizycie prywatnej - bardzo sympatyczny człowiek. Powiedział że moją wadę dałoby się skorygować zmodyfikowanym Ravichem z jedną płytką, którą wyciągałoby się po 3 latach. Wogóle to zastanawiam się o co tu chodzi czy tą płytkę będzie się wyciągać rozcinając jeszcze raz bliznę na środku klaty? czy w innym miejscu? nie spytałem się o to..., doktor mówił że w związku z remontem dopiero mogliby mnie przyjąć w grudniu Teraz zastanawiam się czy dla pełniejszego obrazu nie lepiej jeszcze pojechać na konsultację do Poznania do tego szpitala gdzie wszyscy sobie tam robią operację. tylko z tego co wiem to jest tam bardzo długi czas oczekiwania? Co byście mi doradzili, jechać jeszcze na konsultacje do Poznania? No i tą płytkę po Ravitchu to się wyciąga rozcinając jeszcze raz bliznę czy inaczej? Będą w tym wątku opisywał cały proces naprawy mojej klatki, bo jestem zdeterminowany żeby to skorygować. Pozdrawiam! Say
|
|
|
|
Ładowanie...
|